poniedziałek, 5 listopada 2012

Być kobietą

Miałam przyjemność brać udział w profesjonalnej sesji fotograficznej. Poznanie jednego dnia z życia modelki było niezwykłym przeżyciem. Uwaga całej ekipy była skierowana na moją skromną osobę. Wykonanie odpowiedniej fryzury i makijażu zajęło ok. 2 godz. Fryzjerka i wizażystka chciały uczynić ze mną coś zwariowanego, ale nie chciały rezygnować do końca z mojego "ja". Fotografem była szalona brunetka Kinga Taukert (Studio Navigo), której pomysłowość nie zna granic (biegałam boso po ogrodzie w wieczorowej sukni, a przecież jest listopad!). Po całym dniu pozowania do zdjęć byłam wykończona. Praca modelki to ciężki kawałek chleba.

2 komentarze: