niedziela, 26 czerwca 2016

Dzielnym być nie jest łatwo.. ( Grecja- żagle)


W Meteorach, podczas naszego trekkingu, wyrżnęłam na żwirowym pochyleniu. Po kilkuminutowym bólu wydawało się, że będzie wszystko w porządku. Niestety z dnia na dzień było gorzej. W końcu ból kręgosłupa nie pozwolił mi chodzić. Płynąc na Siros mieliśmy mocny wiatr. 
Niestety ja cały dzień zmuszona byłam spędzić leżąc pod pokładem. Dopłynęliśmy wreszcie do Ermoupoli. Szef kapitanatu portu błyskawicznie  zorganizował wizytę u ortopedy, który mimo późnej pory przyjął mnie z uśmiechem (ja uśmiechałam się trochę mniej..) Badanie zakończyło się zastrzykiem, receptą na leki, zaleceniem trzech dni leżenia w łóżku(!!!!!), zakazem kąpieli(!!!!!) i żadnych aktywności przez 10 dni! 
Wieczorem i rano następnego dnia załoga zwiedzała miasteczko (które bardzo lubię).
                                     Fot. R. Ciechowski

Ja zrozpaczona leżałam w kokpicie patrząc tęsknie  na nabrzeże.
Kapitan o mnie nie zapomniał. Przyniósł mi tonę brzoskwiń i gyrosa. Mam być dzielna, ale to wcale nie jest takie proste!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz