środa, 9 kwietnia 2014

Girona - niezwykła


Dziś udajemy się samochodem do osławionej Girony oddalonej od Barcelony niecałe 100km. Naszym celem jest oczywiście najstarsza część miasta. Oznaczenia parkingu są trochę niejasne więc dłuższą chwilę kręcimy się w kółko mijając co chwila te same miejsca. Po zaparkowaniu nasze kroki kierujemy do katedry de Santa Maria.
                                       
 Katedra ma najszerszą gotycką nawę w Europie. Wygląd zewnętrzny budynku robi na nas duże wrażenie, a wnętrzne zwyczajnie powala na kolana. Ogrom przestrzeni w środku jest niesamowity. Mamy szczęście widzieć jak promienie zachodzącego słońca wpadają przez kolorowy witraż i oświetlają ołtarz.

    
Ta gra świateł jest w absolutnej opozycji do surowości wnętrza katedry. 
Maszerujemy oczywiście średniowiecznymi murami obronnymi. 
Widząc tę budowlę zaczynam rozumieć dlaczego miasto było niegdyś nie do zdobycia. 
Oprócz turystów, jak my, wszędzie można spotkać przesiadującą na murach młodzież. 
Pod murami obserwujemy gimnastykę na gumie rozciągniętej między drzewami. 
Wązkie uliczki z restauracyjkami i sklepikami, którymi wędrujemy do samochodu, dopełniają klimatu tego miasta. 
   
Rzeczywiście jest to niezwykłe miasto. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz