czwartek, 21 grudnia 2017

Przedświąteczna zadyma..



Grudzień zawsze jest pełen szaleństwa. Cały świat temu podlega i nie ma na to rady! 
Kolejny raz spotkaliśmy się na naszym pierniczeniu pierniczków.
Gospodyni dbała o nasze dobre poczucie pod każdym względem. Jak zawsze było wspaniale. Kiedy piekarnik był zajęty raczyliśmy się pyszną kolacją. 
Ilości wypieków przekroczyły wszelkie oczekiwanie! Tak jest każdego roku i już!
                           
„Ciężką” pracę zakończyliśmy po pierwszej w nocy i nie mieliśmy wielkiej ochoty na powrót do domu...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz