W Polsce cały rok wyglądamy słońca, które nieraz bardzo niechętnie wygląda zza chmur. Kochamy mroźne zimy ze śniegiem i słońcem. Uwielbiamy słoneczne lata. Polska jesień i wiosna są ubogie w promienie słoneczne. Dlatego chętnie przedłużamy lato lub je przyspieszamy. Tym razem wybraliśmy ponownie Seszele gdzie możemy 3 miesiące wcześniej zaznać lata! Ostatnia zima była bardziej pluchowata niż mroźna. Z wielką radochą pokonujemy trudy podróży.
O świcie pojawiają się pierwsze wysepki.
O 6.05 lądujemy na Mahe.
Witają nas:+28, palmy i uśmiechnięci mieszkańcy!
Kocham Seszele i jestem szczęśliwa, że kolejny raz tu przyleciałam.
Teraz czeka nas odbiór łódki i zaprowiantowanie.
Zaczynamy seszelskie wakacje! Ciekawe kiedy ponownie będę miała dostęp do internetu..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz