poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Przez pogodę żeglowanie nie było nam dane


W sobotę późną nocą dotarliśmy do portu. Zawsze na łodce špi się fantastycznie. Rano na Zegrzu obudził nas brak słońca, ciężkie chmury, deszcz i kompletny brak wiatru! 
Na szczęście przybyli znajomi z bąbelkami na poprawę humoru. 
                                 
Z braku żeglarskiej pogody poszliśmy zjeść sandacza. Plaże przy siąpiącym deszczu świeciły pustkami.
                                 
 Młodzi policjanci nudzili się jak mopsy toteż dostarczyliśmy im moc adrenaliny przechodząc bez pasów do smażalni! Nie była to niedziela jakiej chcieliśmy, ale sandacz był pyszny!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz