poniedziałek, 19 lutego 2018

Weekendowo- trekkingowo- gitarowo


Spędzenie weekendu z przyjaciółmi i rodziną jest zawsze wspaniałym pomysłem. U nas nie jest to tylko bierne siedzenie za stołem. 
Na obiad trzeba zasłużyć. Najpierw idziemy na dziewiętnastokilometrowy trekking. 
Wszyscy wracamy zmęczeni i we wspaniałych humorach. Oczywiście ludzie i psiaki są gigantycznie głodni! W domu czekają na nas flaki, bigos i żeberka. Kiedy wszyscy mamy pełne brzuchy przechodzimy do części artystycznej. Śpiewy nocne mogłyby obudzić wszystkich w promieniu 10 km.
 A rano? Piękna pogoda wyciąga nas z łóżek i idziemy znowu na trekking.
I taki był nasz wspaniały weekend!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz