Ta niezamieszkana wyspa jest jednym z ważniejszych skansenów w Grecji. To właśnie tu Leto powiła Artemidę i Appolona. Z czasem na jego cześć ustanowiono co cztery lata obchodzone święto Delia. Odbywały się wówczas zawody sortowe i występy muzyczne.
Przypływamy tu pontonem. Stawiając stopę na tej ziemi czujemy wszechobecny ciężar historii.
Witająca nas aleja lwów poraża każdego swą niezwykłością. W tym roku w znacznym stopniu zniknęły sznury ograniczające zakazane strefy zwiedzania. Tak więc można swobodnie buszować po starożytnym mieście. Mimo kolejnego pobytu na tej wyspie jestem absolutnie zauroczona tym miejscem. Zachwycające są mozaiki, wspaniałe budowle z kolumnami, teatr i oczywiście akwedukt dzięki któremu woda była rozprowadzona na całą wyspę! Grecy naprawdę potrafili gonić świat!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz