Przygotowania do naszego corocznego balu przebiegały nieraz w wielkiej tajemnicy. Zdobywanie elementów strojów i ich przygotowanie zajęło większości z nas trochę czasu. Stawiliśmy się w doskonałych nastrojach w klubie Deski. Przywitała nas z uśmiechem szefowa- Pani Łucja.
Jak co roku pomysłowość przerosła wszelkie oczekiwania.
Stroje były fantastyczne. Szaleliśmy na parkiecie do 4 rano. Oczywiście były wybory najlepszych strojów. W konkursie Pań zwyciężyła grupa tancerek z sambodromu, w której miałam przyjemność tańczyć.
W konkursie Panów zwyciężył team trójki wariatów Brazilian Life Guard ( każdy bal z taką ochroną jest bezpieczny!).
Był nawet występ samby przygotowany przez tancerzy i uczestników balu.
Nasz dziewiąty bal dał się każdemu we znaki (po kilku godzinach skakania następnego dnia wszyscy ledwo powłóczyli nóżkami). Aż strach pomyśleć co będzie w przyszłym roku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz