sobota, 6 września 2014

Pomidorożercy na start!


Wieczorkiem przybyliśmy do małego porciku na Agatonisi. 
Mieszkańcy nie mieli pojęcia co ich czeka!
W Cafe Memento zabrakło dla nas pomarańczy do soków i dzieci gospodarzy musiały biegać do pobliskiego sklepiku, aby na szybko uzupełniač zapasy. Po czym wszyscy spragnieni oznak cywilizacji wyczerpali przyznany limit internetu w kawiarence. 
Rano jakby nam było mało wykupiliśmy zapasy ze sklepów na wyspie. 

                   fot. B. Karpierz

Pomidory dla naszych pomidorożerców były wożone pontonem wielokrotnie. 
                        fot. B. Karpierz

No cóż trzeba Greckiej gospodarce pomagać....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz