Południe Islandii spowiły ciężkie chmury, którym towarzyszyły we wspólnym tańcu deszcz z wiatrem.
Prognoza pogody przepowiadała na kolejny dzień lepszą pogodę w środkowo- zachodniej części wyspy. Decyzja była natychmiastowa: jedziemy do najstarszego na Islandii Parku Narodowego Pingvellir.
Jest on położony jest na północnym wybrzeżu największego jeziora w Islandii o tej samej nazwie.
Na terenie parku znajduje siè szczelina, która jest granicą między płytami tektonicznymi: euroazjatycką i północnoamerykańską.
Obudziło nas słońce. Od północnego zachodu otaczały nas ośnieżone góry, a od południa było jezioro.
Łazikowanie tutaj jest prawdziwą przyjemnością.
Dla Islandii dolina parku jest bardzo ważnym miejscem historycznym. Tutaj w 930 roku powstał najstarszy na świecie parlament.
Obecnie znajduje się tu najstarszy kościół na wyspie i farma gdzie jest domek letniskowy premiera.
Panorama parku zatyka dech w piersiach. Nic dziwnego, że w 2004 roku został wpisany na Listę UNESCO.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz