czwartek, 24 sierpnia 2017

Przygotowanie do spływu kajakowego Pisą.


Przede wszystkim trzeba zabrać duży worek dobrego humoru. Jest to niezbędny element każdego spływu kajakowego. Po kilku dniach wspólnego machania wiosłami uczestnicy mają zakwasy rąk i mięśni twarzy od ciągłego śmiania się. 
Pisa jest malowniczą, spokojną rzeką. 
Wymaga tylko standardowego ekwipunku kajakarza ( np. zabezpieczenie od wody bagaży). 
Trzeba umieć odpoczywać na zawołanie w różnych warunkach.
                                           
Jeżeli mamy psy, które są obeznane z wodą to można je śmiało zabrać ( dobrze jest zrobić próbne pływania, żeby kajak stał się czymś normalnym dla naszego pupila). 
Pisa daje możliwość robienia licznych przystanków na piaszczystych łachach. Psy ku swojej i ludzi radości szaleją wtedy bez umiaru.
Jeśli decydujemy się nocować w namiotach to, przy brzegu, są wspaniałe miejsca do rozłożenia biwaków.
Znacznie gorzej przedstawia się sytuacja z agroturystyką wzdłuż Pisy. 
Jest to pustynia infrastrukturalna. W dodatku są ogromne problemy z zasięgiem telefonów, a telefony stacjonarne są rzadko odbierane. Trzeba uzbroić się w dużą dawkę cierpliwości, żeby znaleźć noclegi pod dachem. Druga dawka cierpliwości jest potrzebna aby się dodzwonić. Właściciele komórek odbierają telefony kiedy wyruszają gdzieś dalej od swojego domu! Nam udało się znaleźć noclegi z wyżywieniem. Poza tym musieliśmy posiłkować się transportem autokarowym. Ludzie są tu niezwykle gościnni i przyjęli nas z psami, z otwartymi rękoma. 
Jeśli pragniemy ciszy i obcowania ze spokojną naturą to Spływ kajakowy Pisą jest dla nas! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz