Wpływając na Ios odkrywamy przykrą niespodziankę. Statek pasażerski wbił się się na skały u samego wejścia do portu.
Ewakuowano wszystkich pasażerów bez żadnych strach ludzkich. Podjęto decyzję o zepchnięciu go ze skały co okazało się znacznie trudniejsze od wcześniejszej oceny sytuacji.
Zwykle porcik gości żeglarzy i turystów, którzy przybywają tu dla szalonej muzycznej nocy.
Między Przybyszami Grecy pędzą swoje codzienne życie.
Dzisiaj spokój jest pozorny.
Wśród jachtów i kutrów rybackich cumują holowniki z pracownikami ekip ratujących statek.
Ok. 23 żeglarze opuszczają jachty i autobusem jadą do stolicy wyspy, gdzie oddają się nocnym harcom.
W tej liczniej grupie znajdujemy się również my!
Dla większości powrót odbywa się piechotą po schodach do samego portu.
Piękna stolica , za dnia, rzadko jest odwiedzana przez przybyłych, którzy przed południem opuszczają na łódkach lub promami Ios. Niektórzy są poważnie zmęczeni po nieprzespanej nocy.
Te same promy przywożą następnych ochotników nocnych eskapad.
I tak się dzieje każdego dnia od czerwca do października.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz