poniedziałek, 2 września 2013

Ciekawy dzień i równie ciekawy powrót


Termopile zgodnie z tym co słyszeliśmy nie powaliły nas na kolana. Dobrze, że jest mapa, która ukazuje przebieg bitwy. Dzięki niej można zorientować się gdzie Spartanie dzielnie walczyli. 
Jadąc dalej poczuliśmy smród siarki, który doprowadził nas do gorących żródeł. Kąpiel w gorącej wodzie z siarkowym odorem przy 38 stopniach upału był niezłym doświadczeniem! Fetor siarki z naszych kostiumów towarzyszył nam w samochodzie cały dzień.
 Duże wrażenie wywarła na nas Świątynia Ateny, a Świątynia Apolla zauroczyła nas absolutnie. Położenie z niesamowitym widokiem jest genialne. To tutaj na skale odbywały się seanse słynnej Sybilli, która przepowiadała przyszłość. Teren świątyni jest bardzo rozległy. Znajduje siė tu również dobrze zachowany amfiteatr i stadion sportowy! Wszysko jest zbudowane na tle rudo-szarej skały i wszędzie królują strzeliste cyprysy.  
Wracaliśmy  ciemną nocą i zaprogramowanie GPS' u na drogę optymalną skutkowało powrotem serpentynami, dróżkami z nieokreśloną nawierzchnią, a nawet wjechaniem do prywatnego ogródka. Podczas szalonej jazdy mieliśmy bliskie spotkania z żółwiem, jeżem, lisem i nietoperzem! Szczęśliwie wszyscy przeżyli. Z dużą ulgą dotarliśmy do naszego miasteczka gdzie dla uspokojenia nerwów naszego kierowcy mogliśmy się wreszcie napić piwa. Gonienie świata jest dla niektórych stresujące..

                                              




                                   



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz