Pensjonat Ada w Złockiem przyjął naszą niesubordynowaną grupę bardzo serdecznie. Gospodarze są ludźmi wielkiego serca i uprzejmości. Jeżeli ktoś mieszka w Adzie to o odchudzaniu może zapomnieć! Posiłki są tu pyszne i ogromne!! Nikomu z naszej grupy mimo codziennego, sporego wysiłku nie udało się zrzucić nawet kilka gramów. Moją rodzinkę przyjęto nawet z kotem.
Po nartach czy trekkingu w ośrodku można spędzać wieczory przy ognisku, balując na sali (nazwanej przez nas kryształową) lub zaciekle grając w tenisa stołowego.
Na szczęście mimo złych prognoz pogodowych mieliśmy śnieg na stokach i super trekkingi.
Grunt to dobrze zakończyć i rozpocząć rok.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz