Po fantastycznym żeglarskim dniu dopływamy do bardzo ładnej zatoki na wyspie Kea.
Tutaj decydujemy się iść na nieduży (ok. 10 km) trekking.
Fot. R. Ciechowski
Athina wygląda prześlicznie na tle niebieskiej wody.
Podziwiamy rośliny, które mimo niesprzyjających warunków dzielnie się bronią i wyglądają niesamowicie.
Wieczorem Wojtek z Bobem przygotowują kapitańską kolację.
Sam kapitan prezentuje i serwuje posiłek.
Pracowity dzień kończymy tańcami. I tak chyba należy gonić nasz świat!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz