poniedziałek, 24 października 2016

Ras Mohammed. (Egipt-nurkowanie)


Star Jet wpływa na teren parku Ras Mohammed i cumuje przy Yolanda  Reef. 
Skaczemy do wody i okazuje się, że prąd jest silniejszy niż myśleliśmy. Nie cieszymy się rafą tylko pierwsze 10 minut walczymy z prądem. 
W końcu dopadamy miejsca gdzie panuje cisza. Na dnie leżą resztki wraku przewożącego sanitariaty. Po wraku niewiele zostało, ale porcelanowe umywalki i sedesy mają się świetnie! 
Nie ma takich grup nurkowych, żeby ktoś nie chciał mieć zdjęcia siedząc na sedesie! 
Nasze grupy absolutnie nie odstają i również z fasonem siadają na eleganckiej porcelanie.
Koniec nurkowania jest na absolutnym luzie. 
Podziwiamy rafę. 
Nawet udaje się nam dopaść żółwia, który jest na granicy gadziego zawału widząc dwudziestkę szalejących ssaków.
W końcu przychodzi chwila na strzelanie bojek.
W niektórych grupach, przy totalnym bezhołowiu, poprawne strzelanie bojki graniczy z cudem :)) 
Ale mamy też mistrzów, na których możemy liczyć!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz