poniedziałek, 6 lutego 2017

Nasza Odyseja Kosmiczna


Nasz jedenasty bal karnawałowy był iście kosmiczny. Przybyły postaci ze wszystkich galaktyk. 



Natchnieniem dla nas była, fantazja, liczne filmy, a nawet twórczość Stanisława Lema. 



                               

Wykonanie niektórych kostiumów wymagało od nas wiele czasu i determinacji.
Wszyscy wyglądali odjazdowo.
Jak zawsze był konkurs najlepszych kostiumów.
W kategorii damskiej miałam szczęście wygrać będąc Barbarellą!
        Fot. T. Fabisiewicz
W kategorii mężczyzn wygrał Marcin. Stanisław Lem byłby dumny widząc samodzielnie wykonany kostium!
Wśród par zwyciężyła Wiola z Adzikiem, która uszyła stroje z podkładek,  pod talerze,  zakupionych w Pepko! 
Trzeba przyznać, że wszystkim nie brakowało wyobraźni.
Jestem dumna z naszych przyjaciół, którym się chce tracić czas na przygotowanie imprezy dla kilkudziesięciu osób. Brawo Gonia i Jerry! 
         Fot. T. Fabisiewicz
Szaleństwo trwało do rana!
Czekamy na temat następnego balu! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz